maj 24 2004

...


Komentarze: 0

Leżenia na jakiś czas [baaaardzo długo] mam dość... Takiego czegoś nie życzę nawet najgorszemu wrogowi... Poza tym, że jest to niezwykle niewygodne... *\__^  [po kolei zaczynając od lewej *-głowa, \-szyja i odcinek górny kręgosłupa, __-odcinek środkowy i dolny kręgosłupa-tzw. plecy, -część nóg od ud do kolan, ^-część nóg od kolan do stóp, na wysokości wyższej niż głowa]... to chyba mówi samo za siebie... Podobno jest to pozycja leżąca, najbardziej wygodna dla kręgosłupa... Szczerze to nie poczułam... No ale już pomijając wygody... To takie leżenie jest niezwykle nudne... Zważywszy na fakt, że [mając głowę tak nisko] nie mogłam nawet oglądać telewizji... Jakimś ogromnym cudem w sobotę jednak udało mi się dokonać czynu niezwykłego... Przez przeszło godzinę mogłam podziwiać obraz w odbiorniku... Nawet nie wiecie jakie to może być przyjemne... Zakończyła się moja idylla jak mama weszła do pokoju...

No ale dość już o tym... Nigdy więcej nie dam się na takie coś namówić... Po pierwsze przedstawione wyżej argumenty są już chyba i tak zanadto obrazujące... Po drugie na cholerę takie leżenie... Czy to pomaga?... Chyba spróbuję bardziej domowych metod... Już nawet zaczęłam... Gorąca kąpiel, pomijając nawet jej właściwości lecznicze, relaksacyjne i odprężające jest cudowna z wielu innych względów... Teraz chyba przejdę do kolejnego etapu... Tylko nie wiem skąd wziąść tą skórkę... hmm... Trza się dobrze rozejżeć...

Noo, a jako, że miałam niezwykle dużo czasu w tej pozycji [bądź co bądź] leżącej, to spędziłam go na wielu ogromnie ciekawych zajęciach... Napisałam na czternaście stron streszczenie Pana Tadeusza... Dokładnie zajęłam się pojęciami 'synkretyzm' oraz 'retardacja'... Przez 6 godzin uczyłam się słówek z angielskiego [to mnie wkur*** najbardziej, bo dostanę gola]... Nawet zrobiłam mapkę z bogactwami naturalnymi i mineralnymi Polski...

Wbrew wszelkim pozorom [tak mi się przynajmniej wydaje] chory mam kręgosłup, a nie głowę...

Ale starczy tego mojego zrzędzenia... Przepraszam, ale jestem po prostu niewyobrażalnie wkurzona... Nawet do końca nie wiem na co konkretnie... Tak więc na dzisiaj dość...

narazie...  

ramzesik : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz