mar 30 2004

...


Komentarze: 3

Każdy z nas jest inny... Każdy żyje w innym świecie... Bo jest tyle światów, ile oczu otwiera się co rano, by odbierać bodźce płynące z rzeczywistości... Mój na pewno nie jest ani trochę podobny do światów innych ludzi... Nie znaczy to, że jest lepszy lub gorszy... Jest zwyczajnie inny... Tak samo życie... Nie ma dwóch jednakowych żywotów... Każde składa się z momentów – one są najważniejsze... Ale dla każdego dany moment jest czymś innym... Nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy... Każdy inaczej przechodzi przez życie... Różnie odbiera zaistniałe sytuacje... Dla jednych każdy kolejny dzień dodaje sił... Dla innych nie ważne są przyszłe dni... Warto zadać sobie więc pytanie co robić z nieszczęściem, jak znieść złą nowinę?... Odpowiedzi jest mnóstwo... I pewnie każda z nich dobra... Każda jest pewną receptą... Ale pomimo tego księga poznania jest dla mnie zamknięta!... Ciągle zdaje mi się, że nie rozumiem świata... I nie ważne jak się staram to i tak widzę, że nic nie wiem przecie... Chociaż wiele gnębi mnie smutnych myśli, to i tak mam nadzieję, że wszystko przecież kiedyś kończy się... Więc może kiedyś uda mi się dać życiu duszę, bo ile to jeszcze mogę znieść?


*to wszystko co napisane kursywą to są cytaty...

ramzesik : :
31 marca 2004, 17:06
możliwe, że ma sens... tylko pytanie brzmi: jaki?... i jak długo tego sensu trzeba szukać... nie da się zrozumieć życia... możliwe... szkoda...
MICHAŁ
31 marca 2004, 11:45
Pytanie jest dosyć ciekawe. I od odpowiedzi na nie może wiele zależeć... Zło istnieje po to, żeby było z czym walczyć. Życie i miłość bez poświęcenia i trudności byłyby w sumie bez sensu. Niby takie proste, a jednak wbrew pozorom ciężko na to wpaść i to zrozumieć. Gdyby to życie było tylko po to, żeby w nim doświadczyć czegoś przyjemnego, to fakt, to wszystko byłoby bez sensu. Ale to życie jest w sumie bardziej po to, żeby nauczyć się kochać, odkryć Dobro i nauczyć się walczyć ze Złem. I wtedy to wszystko ma sens...
30 marca 2004, 22:43
ale to nasze życie jest w sumie ciekawym zjawiskiem...fascynuję bo jest nieprzewidywalne i przeraza tą właśnie niepewnościa co zdarzy się jutro...i chyba nie da się go pojąc czy zrozumieć...ale i tak jest cudowne...

Dodaj komentarz